Temat rzeka... Wiadomo że nowe samochody są kompletnie inaczej konstruowane i np polonez nie będzie miał szans z octavią lub innym nowszym samochodem pomimo że po wypadku nie będzie wyglądał źle... Nie uważam że "nowe" padną po 100 tys chociaż przy wprowadzaniu nowej Fiesty Ford oszacował wytrzymałośc silnika na ok 250 tys ( trochę żałosne). Co do przebiegów to też można dłuugo dyskutowac... Kilka przykładów które są mi znane :wink: Polonez taxi w Jaworznie 370 000 (właściciel przeszedł na emeryturę ale polonez dalej jeździ :wink: ) Kolejny przykład to oczywiście Mercedes W210 (okular) za zachodnią granicą na taryfie 1 750 000 km (silnik 2,9 tyle miał najechane oryginalnego przebiegu, na pewno robiony ale po wyglądzie zewnętrznym i w środku nikt nie powiedziałby że przejechał tyle). Ale z drugiej strony (też Mercedes) W212 również taryfa przebieg 640 000 i wyglądał jak nowy... Ale zapewne za kilka miesięcy zostanie sprowadzony do PL z przebiegiem 180 000 i właściciel powie że Mercedes to g...o (Oczywiście dotyczy to wszystkich marek nie tylko Mercedesa) no bo co to za samochód który tak się psuje po znikomym przebiegu.... Wspomnę tylko o tym że taxi na zachodzie już nie wyjeżdża z fabryki jako "budyń" tylko są oklejane więc lakier jest idealny i "potwierdza" przebieg 180 000 :wink: PS Sprzedawałem Octavie Z przebiegiem 248 000 tys i każdy kto dzwonił pytał czy to nie pomyłka... Myśleli że 148 tys... Pomimo naprawdę jasnej przeszłości i pełnej dokumentacji sprzedawałem ją kilka miesięcy... Aktualnie ma ponad 300 i właściciel jest cholernie zadowolony, tyle w temacie przebiegów i wytrzymałości samochodów
![Uśmiech](https://forum.octaviaclub.pl/core/images/smilies/smile.png)
Komentarz